Google Custom Search
Planowanie rodziny
fizjologia cyklu miesięcznego
planowanie poczęcia
metody naturalne
antykoncepcja
Pierwsze dni życia człowieka
Leczenie niepłodności
czy niepłodność jest uleczalna?
diagnostyka i leczenie
gdzie szukać pomocy?
Adopcja
Zapłodnienie in vitro
embrion ludzki
technika i etyka
biznes
Niemowlę i dziecko
gorączka
Polecamy
warto pojechać
warto przeczytać
warto zajrzeć

Zapłodnienie in vitro - technika sprzeczna z dobrem człowieka

Zapoznanie się z przebiegiem procedury zapłodnienia in vitro jest niezbędne do jej zrozumienia i oceny. Proszę zwrócić uwagę na to, że ta procedura musi być kosztowna, gdyż droga jest zarówno interwencja medyczna, sprzęt i konieczne leki.

W środkach masowego przekazu oraz w reklamach ośrodków stosujących procedurę in vitro mówi się tylko o tym, że w odpowiedniej pożywce doprowadza się do połączenia komórki jajowej z plemnikiem, dziecko po pewnym czasie przenosi się do macicy matki. Ciąża zakończona zdrowym porodem uszczęśliwia małżonków, którzy w żaden inny sposób nie mogliby doczekać się potomstwa. W tych informacjach pomija się fakt, że znacznie więcej poczętych w probówce dzieci ginie, niż może się szczęśliwie urodzić.

Produkcja licznych embrionów

Hiperstymulacja

Wiele niepowodzeń metody występuje przy transferze wyprodukowanego embrionu z pożywki do jamy macicy. Oznacza to, że nie dochodzi do implantacji (zagnieżdżenia się) zarodka. Dziecko obumiera i zostaje wydalone, czego matka może nawet nie odczuć.

Wobec tego, że szanse przeżycia dla pojedynczego embrionu są niewielkie, produkuje się ich dużo już w pierwszym cyklu. Procedurę rozpoczyna wiec hiperstymulacja jajników w celu uzyskania w jednym cyklu większej liczby komórek jajowych. W tym celu podaje się kobiecie leki - klomifen lub ludzkie gonadotropiny. Aby wychwycić moment owulacji przeprowadza się codziennie przezpochwowe badania USG. W odpowiednim momencie podaje się ludzkie gonadotropiny w celu wywołania owulacji.

Powikłania

Jeżeli gonadotropina zostaje podana zbyt wcześnie, to uzyskuje się niedojrzałe komórki jajowe. Nie są one zdolne do zapłodnienia. Jeżeli zbyt późno, to można je utracić przez samoistną owulację. Podstawowym powikłaniem hiperstymulacji jajników jest tzw. zespół hiperstymulacji.

Zapłodnienie in vitro

Aspiracji komórek jajowych dokonuje się po ok. 36 godzinach i przenosi na pożywkę. Dodaje się plemniki męża lub dawcy i zamyka całość w inkubatorze na ok. 16 godzin. Jeżeli nie stwierdza się zapłodnienia, dodaje się kolejną porcję nasienia. Można ponowić taką próbę jeszcze trzeci raz. Proszę zwrócić uwagę, jak wiele możliwości manipulacji istnieje w tym krytycznym momencie.

Jeżeli nasienie męża nie doprowadza do zapłodnienia pojawia się pokusa zastosowania nasienia dawcy. Co powinien zrobić lekarz, jeżeli kobieta domaga się podania nasienia dawcy bez wiedzy i zgody męża? Co może zrobić lekarz, jeżeli to kobieta płaci za cały proceder. Tym bardziej, jeżeli po kilku cyklach i hiperstymulacjach nie udaje się doprowadzić do uzyskania zapłodnionych komórek jajowych.

Czy podanie nasienia dawcy jest etyczne, jeżeli zgadza się na to mąż? Czy zabieg ten nie jest po prostu formą cudzołóstwa? Czy nie lepiej adoptować dziecko, które już jest zdrowo urodzone i czeka na rodziców w ośrodku adopcyjnym?

Pierwsze dni życia dziecka

Po zapłodnieniu embriony zostawia się na pożywce na ok. 24 godziny. Zaczynają one rozwijać się i rosnąć. Jest to okres bardzo intensywnego rozwoju dziecka. Jednak w tym czasie doprowadza się do rozdzielenia rodzeństwa. Przeprowadza się ich selekcję. Likwiduje zarodki wykazujące anomalie. Nie jest możliwe wykrycie w tym czasie różnych chorób i wad genetycznych, więc jest to tylko bardzo ogólna selekcja.

Po tym czasie umieszcza się jeden lub kilka zarodków najczęściej w macicy, choć istnieje też możliwość wprowadzenia ich do jajowodu. Jest wiele różniących się technik, w zależności od tego, jak duży jest embrion i gdzie zostaje umieszczony, każda ma nieco inną skuteczność. Nie ma jednak techniki, która dałaby gwarancję, że dziecko zagnieździ się i przeżyje. Większość tych dzieci obumiera. Procedurę trzeba ponawiać.

W najlepszych ośrodkach szansa na rozwój ciąży w pierwszym cyklu nie przekracza 30%. Aby więc zapobiec konieczności powtórnej hiperstymulacji jajników, rodzeństwo, które zostało na pożywce zamraża się i "wykorzystuje" w kolejnym cyklu. Oczywiście szanse przeżycia rozmrożonego dziecka są mniejsze. Jeżeli jednak choć jeden embrion przeżyje, to resztę rodzeństwa czeka smutny los. Pozostają w stanie zamrożenia. Po rozmrożeniu obumierają i trafiają do kanalizacji. Jeżeli jednak pozostają zamrożone...

Dziecko zamrożone

Kto nam może zagwarantować, że nie zostaną wykorzystane do badań? Kto może zapewnić, czy nie zostaną sprzedane innej kobiecie, której komórek jajowych nie udaje się zapłodnić? W tej chwili w Polsce prawo nie chroni embrionów przed takimi manipulacjami. Pamiętajmy, że chodzi tu o duże pieniądze. Jeżeli np. kobieta czuje się oszukana, że obiecywano jej dziecko, a tu nie udaje się zapłodnienie jej komórek jajowych, to czy dla lekarza nie istnieje pokusa wszczepienia jej obcego dziecka? Lekarz może nawet czuć się moralnie usprawiedliwiony, gdyż osieroconemu embrionowi "nadliczbowemu" daje w ten sposób szansę przeżycia. Inna kobieta zostanie jego matką.

Wobec niszczenia tylu istnień ludzkich, takie drobne oszustwo wydaje się być niewielkim grzeszkiem. Wobec wielu problemów związanych z korupcją, takie przestępstwa nie są łatwe do wykrycia. Badania genetyczne są drogie. Wystarczy, żeby grupa krwi się zgadzała i może się zdarzyć, że ani dziecko, ani przybrani rodzice nie będą wiedzieli do końca życia, kto jest tutaj genetyczną matką i genetycznym ojcem. Być może istnieje już "podziemny" handel tymi dziećmi, ale nie wiemy o tym, gdyż ani dziennikarzom, ani policji nie udało się jeszcze tego wykryć.

Brak rozwiązań prawnych umożliwia spekulacje

Przedmiotem handlu mogą być też ludzkie komórki rozrodcze. W wielu innych państwach, gdzie prawo pozwala na taki handel istnieją nawet odpowiednie cenniki. Można sobie wybrać kolor oczu, włosów, skóry. Oczywiście nie zawsze dziecko, które się urodzi będzie rzeczywiście miało cechy takie, jak zamawiali rodzice. Nawet, jeśli kupimy komórkę jajową dawczyni podobnej do matki, a plemniki dawcy podobnego do ojca, to dziecko może być bardzo różne od naszych oczekiwań.